Rafalska: Niech PO przedstawi konkrety, zamiast obietnic bez pokrycia

Dodano:
Elżbieta Rafalska Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena publiczna
Udowadnianie na każdym kroku, że kobiety nie pracują, albo nie chcą wracać do pracy, jest pomyleniem pojęć – mówi europoseł PiS Elżbieta Rafalska w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Jak pani ocenia pomysł „babciowego”, który przedstawił lider PO Donald Tusk?

Elżbieta Rafalska: To jest pomysł rzucony, jak ptak na wiatr.

Dlaczego?

Ponieważ niewiele o nim wiemy. Gdy Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów mając na sztandarach program 500 plus, to jednocześnie przygotowany był projekt ustawy, który każdy mógł zobaczyć i ocenić. W przypadku pomysłów Tuska i Platformy Obywatelskiej nie mamy nic. Chciałabym więcej wiedzieć o tym pomyśle, czyli, kogo ma dotyczyć? W jaki sposób będzie się dysponowało środkami? Przede wszystkim chciałabym jednak wiedzieć, czy PO zostawi Kapitał Opiekuńczy, który wszedł w życie? Tutaj rodzina otrzymuje 12 tys. złotych i może decydować sama, co robić z tymi środkami. Kolejna kwestia, to mamy wdrażany gigantyczny program budowy miejsc opieki nad dzieckiem, gdzie mamy dofinansowanie przez trzy lata do jednego dziecka 837 zł miesięcznie do opieki żłobkowej. Pytanie brzmi, czy PO zostawi te programy, czy może zlikwiduje? Nie można prowadzić poważnej dyskusji, gdy wiemy tak mało.

PO argumentuje, że program ma pomóc kobietom w powrocie na rynek pracy.

W mojej ocenie to fikcja. Oni nie mają pojęcia o sytuacji zawodowej kobiet. Sytuacja na rynku pracy dla kobiet w Polsce jest najlepsza w historii. Mamy najniższe bezrobocie, drugie w Europie po Czechach, rosnącą aktywność zawodową kobiet, gdzie kobiety chcą wracać do pracy i same o tym decydują. Dlatego udowadnianie na każdym kroku, że kobiety nie pracują, albo nie chcą wracać do pracy, jest pomyleniem pojęć. Dodatkowo poseł PO Bartłomiej Sienkiewicz uważa, że program 500 plus wspiera margines. To są skandaliczne słowa. Jeśli oni tak uważają, to może będą chcieli zlikwidować ten program? Niech przedstawią konkrety zamiast obietnic bez pokrycia.

Może PO rzuca tylko kampanijnie pomysły, żeby licytować się z PiS-em?

Oczywiście, że to jest znana nam doktryna, która mówi o tym, że z PiS-em trzeba wygrać, choćby kłamstwem. Dlatego każdy pomysł rzucany, nawet jeśli nieprawdziwy, jest dobry, byle nas pokonać. Nie mam wątpliwości, że rzucane w eter pomysły nie są okrzepłe. Oczekuję, że PO przedstawi konkretne projekty, rządzili osiem lat, wiedzą jak to robić. Jak poznam całość, to chętnie usiądę do debaty.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...